Wśród psychologów (zwłaszcza pracujących w nurcie systemowym) panuje przekonanie, że optymalnie jest, gdy różnica między kolejnymi dziećmi wynosi ponad 5 lat. Dzięki temu każdy maluch doświadcza stanu, kiedy czuje, że jest w centrum uwagi swoich rodziców. Właśnie wtedy, kiedy tego potrzebuje najbardziej, czyli we wczesnym dzieciństwie. Przekłada się to potem na takie cechy charakteru, jak pewność siebie i brak potrzeby zabiegania o aprobatę ze strony otoczenia. Dziecko, które nie musi walczyć z rodzeństwem o uwagę rodziców, ma w pewnym sensie łatwiej.
Jednak nie zawsze możemy lub chcemy sobie pozwolić na tak dużą przerwę między kolejnymi narodzinami. Powinniśmy jednak zdawać sobie sprawę, jak wielkim szokiem dla dziecka jest to, że nagle jego rodzice zaczynają skupiać swoją uwagę na kimś innym – na nowym rodzeństwie. Często w małym człowieku rodzi to frustrację lub nawet tłumioną złość. Warto takie rzeczy dostrzegać i sensownie na nie reagować.
Pytanie – jak? Odpowiedź jest bardzo prosta: należy wciągać starsze dziecko w proces opieki nad młodszym. Tak, aby nie poczuło się odrzucone lub pomijane. Warto też sięgnąć po… lalkę. Mała dziewczynka dużo łatwiej zaakceptuje obecność nowego rodzeństwa, jeśli w tym czasie dostanie swoją własną dzidzię, którą też będzie się mogła opiekować.
Warto jednak umiejętnie dobrać lalkę. Kluczem jest płeć nowego rodzeństwa. Zwykle nasi Klienci kupują lalki-dziewczynki, bo ich córeczkom łatwiej jest się utożsamić z inną dziewczynką. Ale narodziny braciszka zmieniają sprawę. W tym przypadku lepiej jest kupić lalkę symbolizującą chłopca. Właśnie z powodów opisanych powyżej – aby włączyć córeczkę w symboliczną opiekę nad nowym braciszkiem.
Czy lalki mają płeć? Wbrew pozorom tak, co symbolizowane jest choćby przez kolor ubranek albo ich formę. Na przykład ten sam Bobas w letnim ubranku w wersji dziewczęcej ubrany jest w sukienkę i kapelusik, a jako chłopiec nosi już spodenki i czapeczkę. Dzieci to zauważają, a ich zabawa zawsze ma pewien wymiar symboliczny, o czym więcej możecie poczytać na blogu Pani Małgorzaty Knopik, którą serdecznie pozdrawiamy 🙂
Zabawki służą nie tylko przyjemnemu spędzaniu czasu. Niekiedy są też formą ukierunkowania rozwoju – poznawczego, ale także emocjonalnego. Lalki uczą empatii i opiekuńczości. Ale mogą być też sposobem na osłonięcie naszego starszego dziecka przed frustracją utraty uwagi. A także sposobem na uczenie go opieki nad młodszym rodzeństwem, co z czasem przekształci się w prawdziwą troskę i pomoc rodzicom w wychowaniu młodszych dzieci.